W ostatnich latach coraz częściej pojawiają się w mediach doniesienia o oszustwach związanych z inwestycjami, które obiecują szybkie i wysokie zyski. Niestety, wielu Polaków daje się nabrać na tego typu oferty, zwłaszcza gdy w tle pojawiają się znane twarze – politycy i celebryci. Oszuści, wykorzystując wizerunki i autorytet publicznych postaci, budują zaufanie u potencjalnych ofiar, które skuszone wizją łatwego zarobku, inwestują swoje oszczędności w podejrzane przedsięwzięcia.
Spis treści
Dlaczego celebryci i politycy?
Oszuści chętnie sięgają po wizerunki znanych osób, ponieważ wiedzą, że cieszą się one dużym zaufaniem społecznym. Politycy, ze względu na swoją pozycję, często są postrzegani jako osoby godne zaufania, które działają w interesie publicznym. Z kolei celebryci, dzięki swojej popularności i wpływowi w mediach społecznościowych, mają możliwość dotarcia do szerokiej publiczności. To sprawia, że ich „rekomendacje” mogą być szczególnie przekonujące dla osób szukających sposobu na szybki zarobek.
Jak działają oszuści?
Phishing i fałszywe strony internetowe
Jedną z popularniejszych metod oszustw jest tzw. phishing, gdzie przestępcy podszywają się pod znane osoby lub firmy, oferując fałszywe inwestycje. W praktyce wygląda to tak, że potencjalna ofiara otrzymuje e-mail, SMS-a lub wiadomość w mediach społecznościowych z propozycją inwestycji. Wiadomość może zawierać link prowadzący do fałszywej strony internetowej, która łudząco przypomina stronę znanej instytucji finansowej lub celebryty. Ofiara, zachęcona wizją szybkiego zysku, podaje swoje dane osobowe lub dokonuje wpłaty, nie zdając sobie sprawy, że padła ofiarą oszustwa.
Media społecznościowe jako narzędzie manipulacji
Współczesne media społecznościowe są doskonałym narzędziem do rozprzestrzeniania fałszywych ofert inwestycyjnych. Oszuści mogą w łatwy sposób tworzyć fałszywe konta, podszywać się pod znane osoby, a nawet kupować fałszywe polubienia i komentarze, aby zwiększyć wiarygodność swoich ofert. Co gorsza, niektóre z tych kampanii reklamowych pojawiają się na renomowanych portalach i platformach społecznościowych, co jeszcze bardziej uwiarygadnia całe przedsięwzięcie. To sprawia, że osoby mniej obeznane z technologią i internetem mogą łatwo paść ofiarą oszustwa.
Jak unikać oszustw inwestycyjnych?
Ostrożność i weryfikacja ofert
Aby uniknąć stania się ofiarą tego typu oszustw, zawsze warto zachować ostrożność i dokładnie sprawdzić każdą ofertę inwestycyjną, zwłaszcza jeśli obiecuje ona szybkie zyski bez ryzyka. Pamiętajmy, że żadna legalna inwestycja nie gwarantuje natychmiastowych i wysokich zysków, a im większa obietnica zysku, tym większe ryzyko straty. Warto również zwracać uwagę na wszelkie sygnały ostrzegawcze, takie jak brak transparentności w informacjach o firmie, presja na szybką decyzję czy obietnice „gwarantowanego” zysku. Jeśli oferta wydaje się zbyt piękna, aby była prawdziwa – prawdopodobnie jest oszustwem.
Edukacja finansowa jako klucz do bezpieczeństwa
Jednym z najlepszych sposobów na ochronę przed oszustwami inwestycyjnymi jest edukacja finansowa. Znajomość podstawowych zasad inwestowania, takich jak dywersyfikacja ryzyka, zrozumienie mechanizmów rynkowych czy umiejętność analizy ofert, może znacząco zmniejszyć ryzyko padnięcia ofiarą oszustwa. Ponadto, warto regularnie śledzić ostrzeżenia publikowane przez instytucje finansowe i organy nadzoru, które informują o najnowszych zagrożeniach i metodach oszustw.
Brak wsparcia ze strony instytucji państwowych
W trakcie mojej próby zgłoszenia oszustwa, skontaktowałem się zarówno z Kancelarią Premiera, jak i z CERT-em. Choć Pan, który odebrał telefon w Kancelarii, był bardzo miły, miałem wrażenie, że nikt tam nie był rzeczywiście zainteresowany tematem. Ograniczono się do przytakiwania, że tak, to jest oszustwo, ale na tym się skończyło. Zgłoszenie do CERT-u również nie przyniosło większych rezultatów. Po wysłaniu maila, na który początkowo nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, postanowiłem zadzwonić kolejnego dnia. Dopiero wtedy otrzymałem informację, że moje zgłoszenie zostało przyjęte. Jednak, jak przekazał mi pracownik CERT-u, sytuacja nie jest taka prosta, ponieważ oni w zasadzie niewiele mogą zrobić. To prowadzi do smutnej konkluzji, że każdy, kto padnie ofiarą tego typu oszustwa, zostaje praktycznie sam ze swoim problemem.
Przykład video wygenerowanego przez AI
Jest to wideo które pobrałem ze strony oszustów, które można znaleźć na ich stronie, która wprowadza ludzi w błąd. Podaje link ku przestrodze być może już nie działa jak wejdziesz – Oszustwo AI
Podsumowanie
Dlatego oszuści czują się bezkarni – dzwonią z numerów należących do przypadkowych osób, na przykład 608 449 9**, 667 795 5**, i wielu innych. Oddzwoniłem na jeden z takich numerów, gdzie odebrał Pan, który nie był zdziwiony sytuacją. Twierdził, że już kilkakrotnie zmieniał numer telefonu z powodu podobnych problemów. Oszuści działają z pewnością siebie, wiedząc, że nikt im nic nie zrobi. Teraz wydzwaniają do mnie co drugi dzień, wyzywając mnie z akcentem rosyjsko-ukraińskim, robiąc sobie zwyczajne żarty. Oczywiście, numer został zakupiony przeze mnie specjalnie do tego celu, więc problem skończy się wraz z wyłączeniem karty SIM.
Zastanawiam się, dlaczego żadne instytucje, mając takie narzędzia, nie mogą podjąć skutecznych działań. Wydaje się, że gdyby trzeba było podsłuchać rozmowę kolegi z innej partii, odpowiednie narzędzia szybko by się znalazły. Jednak gdy chodzi o ochronę obywateli przed oszustami, którzy bezkarnie okradają nieświadome osoby, nikt nie wydaje się zainteresowany podjęciem konkretnych kroków.
Najczęściej zadawane pytania
Jak rozpoznać fałszywą ofertę inwestycyjną?
Fałszywe oferty inwestycyjne często obiecują szybkie i wysokie zyski bez ryzyka. Mogą one również naciskać na szybkie podjęcie decyzji i brak możliwości dokładnej weryfikacji informacji o firmie lub inwestycji. Ważne jest, aby zawsze sprawdzać wiarygodność źródła, z którego pochodzi oferta, oraz korzystać z oficjalnych kanałów komunikacji, aby potwierdzić jej autentyczność.
Czy mogę zaufać inwestycjom promowanym przez celebrytów?
Nawet jeśli inwestycja jest promowana przez znanego celebrytę, nie oznacza to, że jest bezpieczna. Oszuści często wykorzystują wizerunki znanych osób bez ich zgody, aby nadać wiarygodność swoim ofertom. Zawsze warto dokładnie sprawdzić, czy dany celebryta rzeczywiście popiera daną inwestycję, czy jest to jedynie fałszywa reklama.
Co zrobić, jeśli podejrzewam, że padłem ofiarą oszustwa?
Jeśli podejrzewasz, że padłeś ofiarą oszustwa inwestycyjnego, natychmiast skontaktuj się z bankiem lub instytucją finansową, aby zablokować wszelkie transakcje. Następnie zgłoś sprawę na policję oraz do odpowiednich organów nadzoru finansowego. Warto również poinformować znajomych i rodzinę o metodzie oszustwa, aby zapobiec dalszym ofiarom.